Uwielbiamy komosę ryżową i z tego powodu często na śniadanie jemy komosankę, czyli coś co do zasady bardzo przypomina zwykłą owsiankę. Jest to bardzo szybkie, pożywne i smaczne śniadanie. "Owsiankę" można praktycznie zrobić z prawie każdych płatków. Nam smakuje też jej jaglana wersja.
Jeśli tylko macie finansowe możliwości gorąco Was namawiamy do zakupu płatkownika i przyrządzenia własnych płatków w domu. Robi się je błyskawicznie. Dzięki temu sprytnemu urządzeniu macie świadomość, że jecie najwyższej jakości i zawsze świeże płatki.
Potrzebujemy:
- 250g płatków z komosy ryżowej (u nas z czerwonej)
- 2 łyżki orzechów włoskich
- garść rodzynek
- 3 suszone morele
- 3 daktyle
- garść pestek słonecznika
- 3 łyżki czarnego sezamu
- 1 suszona gruszka (opcjonalnie)
- 2 jabłka
- szczypta cynamonu
- szczypta kardamonu
- masło (opcjonalnie)
- gorąca woda
Płatki zalewamy wrzątkiem, tak by wchłonęły całą wodę i uzyskały konsystencję płynnej pasty. Masę cały czas mieszamy podgrzewając na małym ogniu i dodając posiekane bakalie oraz kawałek masła (oczywiście pomijamy ten składnik, jeśli chcemy uzyskać wersję wegańską komosanki). Gotujemy kilkanaście minut.
Równolegle miksujemy jabłka z cynamonem i kardamonem na mus. W przypadku, gdy nie możemy jeść surowizny, powstały mus przegotowujemy.
Ugotowaną komosankę serwujemy polaną musem jabłkowym.