Wiosna... Jak miło! Pogoda za oknem nas nie rozpieszcza, ale już możemy cieszyć się bogactwem nowalijek. Całą zimę marzyliśmy też o czosnku niedźwiedzim, którego sezon właśnie się rozpoczął. To prawdziwa bomba witaminowa. Zawiera witaminy C, A i E a także stanowi cenne źródło selenu i żelaza. Jest naturalnym antybiotykiem, ma właściwości anty-pasożytnicze, anty-rakowe i oczyszczające. Rozrzedza krew, obniża zawartość cholesterolu, wspomaga trawienie. Jego inne zalety długo można byłoby wymieniać....Nie potrafimy zupełnie zrozumieć jak to cudowne, naturalne i stosowane od wieków lekarstwo poszło w zapomnienie. Stąd apelujemy - wykorzystajcie krótki sezon na czosnek niedźwiedzi w pełni! Dodawajcie go do past, chlebów, zup, sałatek i czego tylko się da. U nas w roli głównej wystąpił dziś w paście słonecznikowej. Przepis znajdziecie poniżej.
Potrzebujemy:
- 3/4 szklanki pestek słonecznika
- garść pestek dyni
- pęczek czosnku niedźwiedziego
- pęczek natki pietruszki
- garść pomidorów suszonych
- kilka zielonych wydrylowanych oliwek
- łyżkę soku z cytryny
- 3 łyżki oleju lnianego
- szczyptę soli
Pomidory suszone, pestki słonecznika oraz pestki dyni zalewamy zimną wodą i zostawiamy do nasiąknięcia przez kilka godzin (albo całą noc). Całość (razem z pozostałą wodą) łączymy z pozostałymi składnikami w szybkoobrotowym blenderze i miksujemy przez kilka minut na gładką pastę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz