Mimo upału nasza córeczka codziennie upomina się o deser. Niestety dziś nie dało się sprawy załatwić surowymi owocami, bo latorośl stanowczo zażądała czegoś innego. I tak, przy radosnych okrzykach malucha, zaczęliśmy przygotowywać budyń jaglany. Bardzo przydatny do jego wykonania jest Thermomix, ale inny, dobry blender też da radę. Budyń bardzo dobrze komponuje się z sezonowymi owocami i przygotowanymi na ich bazie polewami.
Potrzebujemy:
- garść daktyli (5-6 sztuk)
- garść orzechów makadamia (8-10 sztuk)
- szklankę ugotowanej kaszy jaglanej
- łyżkę oleju kokosowego
- łyżkę karobu
- szczyptę cynamonu
- ok. szklanki wody
Daktyle wraz z orzechami dokładnie miksujemy w wysokoobrotowym blenderze. Następnie dodajemy kaszę jaglaną z karobem, cynamonem i olejem kokosowym. Całość długo miksujemy, stopniowo dodając wodę, tak aby uzyskać konsystencję śmietany. Następnie masę podgrzewamy aż do zawrzenia i przelewamy do salaterek. Budyń gęstnieje po kilku godzinach (lub szybciej w lodówce).
to jeden z moich ulubionych deserów bez pieczenia :)
OdpowiedzUsuń