Które dziecko nie lubi frytek? My też się musimy przyznać, że lubimy. Ostatnio udało nam się zrobić bardzo smaczne frytki zupełnie bez tłuszczu - więc można je jeść bez wyrzutów sumienia. Mogą stanowić dodatek do obiadu albo samodzielne danie. Podane z domowym ketchupem albo innym sosem urozmaicą codzienny jadłospis a dla dzieci będą stanowiły znacznie zdrowszy odpowiednik tego co jedzą ich rówieśnicy.
Potrzebujemy:
- ziemniaki
- sól
Ziemniaki kroimy w łódeczki lub inne kształty, które nam najbardziej odpowiadają. Mogą być też klasyczne cienkie frytki, ale trzeba uważać, gdyż mogą się nam porwać w wyniku dalszej obróbki. Kawałki ziemniaków obgotowujemy ok. 15 minut na parze. Najlepiej nadaje się do tego parowar, który jest jednym z naszych najlepszych przyjaciół w kuchni.
Ziemniaki wykładamy na papier do pieczenia (najlepiej tylko w jednej warstwie) i posypujemy solą do smaku. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni, najlepiej z funkcją termoobiegu. Pieczemy 15-20 minut, aż frytki zaczną się rumienić. Po wyjęciu z piekarnika, frytki należy delikatnie odkleić od papieru.
Ziemniaki wystarczy obgotować na parze góra 5 minut. po 15 minutach nawet spore kawałki się rozpadają. Dodatkowo pół godziny w piekarniku to przyznam się, że ogromna przesada. Ziemniaki w mundurkach pieką się 40-45 minut.
OdpowiedzUsuńPróbowaliśmy krócej, ale były twarde. Wydaje mi się, że dużo zależy od rodzaju ziemniaków a także od sprzętu kuchennego jaki macie.
UsuńJa miałam jakiś gatunek ziemniaków (pierwsze lepsze) i akurat podane czasy okazały się wystarczające. A nawet musiałam troszkę dłużej piec. Wszystko zależy od gatunku właśnie. A frytki wyszły super 👌
OdpowiedzUsuń